Budowa ogrodzenia – prawo zwyczajowe
Powszechnym zwyczajem, oddziela się swoją działkę poprzez budowę ogrodzenia. Zapewnia to domownikom pewnego rodzaju poczucie bezpieczeństwa, spokój z dala od ruchliwej ulicy. Tworzymy zaciszny azyl, do którego mamy dostęp my sami. Każdy właściciel ma prawo do wydzielenia granicy swojej nieruchomości, lecz nie wolno robić tego w dowolny sposób. Który sąsiad płaci, gdy wykonywana jest budowa ogrodzenia?
Są dwa warunki, jakie musi spełnić właściciel – zawarte w przepisach prawa budowlanego oraz zgodne z racjami sąsiada. Podczas wyznaczania linii granicznych pod budowę ogrodzenia może pojawić się konflikt z sąsiadem, który nie będzie zadowolony z kosztów i estetyki stawianego płotu. W niektórych rejonach mieszkańcy posługują się regułą prawej strony, która zakłada, że każdy gospodarz odgradza teren swojej działki od strony ulicy oraz od prawej strony działki patrząc z perspektywy ulicy. Nie jest to jednak obowiązujące prawo i nie da się tego wyegzekwować. Innym problemem jest kupno działki znajdującej się pomiędzy innymi nieruchomościami odgrodzonymi dwoma innymi płotami. Kwestii dotyczących sfinansowania budowy płotu nie regulują przepisy prawne, lecz treść art. 154 §Kodeksu cywilnego skłania ku domniemywaniu, że wszelkie mury, rowy, miedze, płoty i inne elementy wyznaczające granice gruntów sąsiadujących stanowią przedmiot wspólnego użytku sąsiadów. Ponadto wedle art. 154 § 2 sąsiedzi, którzy korzystają z tych obiektów graniczących, mają obowiązek finansować ich utrzymanie i ewentualny remont.Ten obowiązek nie dotyczy pokrycia kosztów wybudowania nowego obiektu (płotu, muru) i nie ma podstaw prawnych, aby wyegzekwować od sąsiada pokrycia części kosztów za wybudowanie ogrodzenia, jeżeli nie wykazał potrzeby i zainteresowania w jego powstanie.
Płot, mur, siatka odgradzająca nie przekraczająca 2,2 m nie wymaga pozwolenia i zgłoszenia do urzędu. Urządzenia powyżej 2,2 metrów usytuowane od strony drogi lub od strony posesji sąsiada należy zgłosić najpóźniej na 30 dni przed planowanym terminem rozpoczęcia budowy. Wszelkie roboty budowlane od strony ulic, dróg, torowiska, placów i innych publicznych miejsc należy również zgłosić do organu decydującego (starosta, prezydent miasta).
Zobacz też:
Własnie!!! Dobrze, że taki temat pojaiwł się w artykule. Zawszze mnie to zastanawia kto powinien pokryć koszty ogrodzenia. teraz kupiliśmy działkę i będziemy dzielić siatkę z sąsiadem i zastanawiamy się czy zaczynać od razu rozmowę o ogrodzeniu podwórka, bo nie mamy pojęcia jak to wygląd prawnie. Czyli ak naprawdę powinnismy się dogadać wspólnie wybrać płot i razem za niegozapłacić? Czy trzeba spisać jakieś dokumenty czy raczej dogadać się polubownie?
Z tegoco wiem nie reguluje tego prawo tylko jeden artykuł, który mówi, ze oboje sąsiedzi są odpowiedzialni za płacienie za takie ogrodzenie i za jego utrzymanie, koszty ewentualnej naprawy itp. pewnie można się dogadać. Słyszałem też o zasadzie prawiej strony, która mówi każdy gospodarz odgradza się od strony ulicy i swoją prawą stronę działki, ale to nie jest prawo pisane i tak naprawdę nie można wymagać za każdy się do niego zastosuje.
Ta zasada prawej strony to nie zawsze działa. Najepiej jest się po prostu umówić z sąsiadami i ustalić kto za co płac albo po prostu podzielić koszty. Jeśli masz w porządku sąsiadów to na epwno się zgodzą na kompromis. W sumie to jest w interesie wsyztskich żeby był ladny płot i żeby każdy miał na sowim podwórku troszkę prywatności.
Wiesz niby fajnie umówić się z sąsiadami na podział kosztów, ale łatwo powiedzieć, nigdy nie wiadomo na kogo się trafi ikto będzie mieszkał za płotem, dlatego sprawdzam zawczasu procedury i jakie kto ma prawo, żeby potem nie było niedomówień i kłótni. Zawsze można trafić na kogoś kto zrobi na złość i nie będzie chciał się dołożyć do inwestycji, ale z płotu czy siatki chętnie skorzysta. Wiadomo jak bywa ;-)
Oczywiście mam świadomość, ze sąsiedzi bywają rózni i to co dla nas oczywiste czyli podział kosztów, dla naszego sąsiada już tak oczywiste może się nie okazac. Dlatego takie sprawy warto załatwiać od samego pocztaku, potem robia się niepotrzebne konflikty, a będziecie długie lata mieszkac obok siebie, siatka w siatkę, wiec dobre relacje sa wskazane
my się pierwsi pobudowaliśmy na terenie wiec wiadomo, ze pierwsi postawiliśmy płot i siatkę. Jak się dobudowywali sąsiedzi to musieli dostawiać się do naszego płotu, ale byli tak w porządku, ze chcieli się dzielic kosztami siatki i podmurówki, którą już sami sobie zrobiliśmy wcześniej do naszego domu i działki. Grunt to trafić na kogoś w porządku. Jak są ugodowi sąsiedzi to wszytsko da się spokojnie ząłatwic bez problemów. Ale artykuł z Archido się przyda na pewno nie jednemu bo mało kto ma ugodowych sąsiadów teraz ;) pozdrawiam