Parterowy czy piętrowy? – oto jest pytanie. Po podjęciu decyzji o budowie domu przychodzi czas na określenie jaki ten dom miałby być. Co zrobić w sytuacji kiedy serce pragnie parterówki, a rozum podpowiada piętrowy dom? Należy rozważyć wszelkie plusy i minusy obydwu rozwiązań.
Dom parterowy
Plusy:
- wygoda – nie trzeba pokonywać schodów kilkanaście razy dziennie, co jest odczuwalne zwłaszcza po obfitym grillowaniu
- z każdego punktu domu jest równie blisko do ulubionego fotela w salonie
- bezpieczeństwo – nie ma ryzyka, że złamiemy którąś z kończyn podczas zbyt szybkiego pokonywania schodów
- nie musimy stosować barierek zabezpieczających schody przed ciekawskim maluszkiem
- porządek – nie przyjdzie nam do głowy montaż podatnej na zabrudzenia szklanej barierki przy schodach, bo nie ma schodów
- prowadzi to także do oszczędności, bo zarówno schody, jak i szklana barierka są drogie. Barierki inne niż szklane też są drogie
- zaoszczędzimy na oknach balkonowych i na samych balkonach, bo ich nie będzie.
- nie będzie także okien dachowych- też drogich
- życie rodzinne nie jest narażone na rozpad, poprzez nastolatka, który nie wiadomo co robi w swoim pokoju na piętrze
Minusy:
- gdziekolwiek się nie ukryjemy, wywody zirytowanej żony słychać równie dobrze
- nie można udawać, że nie słyszymy prośby o wyniesienie śmieci
- nie ma balkonów – musi być ekstra taras
- nie ma pięknych widoków z balkonów, bo nie ma balkonów
- nie można wyrobić sobie kondycji poprzez bieganie po schodach – bo nie ma schodów
- nie zbudujemy rozłożystej parterówki na niewielkiej bądź wąskiej działce
Dom piętrowy
Plusy:
- ustawność pomieszczeń – brak skosów sprawi, że zmieszczą się wszystkie meble, niezależnie od wysokości, a nieograniczone niczym ściany można do woli ozdabiać obrazami, zdjęciami i czym tylko dusza zapragnie.
- pełne piętro – więcej okien – więcej światła
- schody prowadzące na piętro pomogą wyrobić kondycję
- balkony na piętrze sprawią, że można delektować się kawą podziwiając piękne widoki, ewentualnie gwiazdy
- jest spora szansa, że Romeo zakradający się do sypialni naszej nastoletniej córki na piętrze, spadnie i się połamie, co powinno skutecznie zniechęcić go do amorów
Minusy:
- pełne piętro oznacza więcej pełnowymiarowych, a nawet balkonowych okien. Więcej okien – więcej mycia.
- nastoletnie córka może przypadkiem zechcieć wymknąć się przez okno swojej sypialni. Wtedy istnieje ryzyko, że to ona się połamie
- trudno będzie złapać nieletniego syna na paleniu papierosów, jeśli będzie to robił na swoim balkonie.
- trzeba zainwestować w barierki zabezpieczające przy schodach, zwłaszcza gdy posiadamy małe dzieci
Podsumowanie – zupełnie serio
Dom piętrowy
- zajmuje z reguły mniej miejsca na działce, nadaje się również na wąską
- posiada pełnowymiarowe, ustawne pomieszczenia nieograniczone skosami
- strefa dzienna od nocnej oddzielona jest piętrem
- przy dobrym dociepleniu nie wymaga klimatyzacji
- łatwiej wyróżnić się spośród popularniejszych domów parterowych
ale
- bywa droższy w budowie, poprzez dwa stropy oraz większą, w porównaniu do parterówki, ilość betonu
- nie zawsze warunki zabudowy uwzględniają domy wyższe niż te z poddaszem użytkowym
Dom parterowy
- wszystkie pomieszczenia znajdują się na jednym poziomie
- tańszy w budowie poprzez brak dodatkowego stropu i schodów
ale
- potrzebna jest szeroka działka, żeby dom prezentował się jak najlepiej, a wejście było od frontu, a nie z boku
Wybór jest trudny i raczej na długo, dlatego warto dobrze się zastanowić. Przede wszystkim należy wziąć pod uwagę:
- wymiary działki
- warunki zabudowy
- możliwości finansowe
- potrzeby
- stan rodzinny
- upodobania
Fajny artykuł. Rozwiał moje dylematy i prawdopodobnie wybiorę parterówkę! :)
Niby z przymrużeniem oka a tak naprawdę pomaga całkiem na serio! Tez wahaliśmy się czy wybrać parterówkę czy dom z poddaszem. Odkad szukaliśmy projektu w domu trwały nieustanne wojny na ten temat. Ten tekst rozwiał nasze wątpliwości, muszę ustapić – będzie dom piętrowy :) Ale na naszą niezbyt rozłożytsa działkę tak naprawdę tytlko taki się nadaje, żeby zmieścić w nim wszystkie ptrzebne pomiezczenia i zadbać o nasza wygode na przyszłość. Dziękujemy Archido za pomoc :)
CXC, ja tez zdecydowałam się na piętorwy, też artykuł trochę mnie przekonał. Wydaje się, ze łatweij zaaranzowac srodek i podzielić go na część dzienna do życia i nocną do spania na poddaszu. Nikt nie wchodzi sobie w drodze, a co za tym idzie – każdy ma święty spokój o którym nie ma co ukrywać marzy. Poza tym właśnie domy pietrowe zajmują mniej działki, a fajnie, żeby zostało jeszcze trochę miejsca na podwórku po wybudowaniu domu.
Ale jak przejrzysz niektóre projekty parterowe to też mają taki podział. Jedno skrzydło domu jest raczej czescia nocna z sypialniami i łazienką, a salon z kuchnia i na przykład toaletą to część dzienna w drugim skrzydle. Dom nie musi być piętrowy, żeby dało się go wygodnie zaaranżować. Przejrzyj sobie projekty na Archido, zobaczysz, ze dużo jest różnych propozycji, niektóre nawet zaskaująco funcjonalne mimo małe metrazui jednej kondygnacji
A ja chyba jednak zdecyduje się na parterowy, bo myslę ze w przyszłości nie bardz będzie chciało mi się biegac po schodach, zresztą potrzebujemy małego domku, a w takim bardzejn rozłożystym naprawdę dużo pomieszczeń może się zmieścić. W sumie to budowa takiego parterowca tez jest tańsza, bo nie ma schodów i balkonów, za to można sobie dodać konkretny, duży taras
A mnie do domu parterowego nie ukrywam przekonała jest cena. Wiadomo, że koszt piętrówki jest wyższy, bo doliczane są strony, raczej od razu pojawia się potrzeba większej liczby okien, zawsze kusza jakieś dodatkowe balkony do urozmaicenia…potrzebne jest automatycznie więcej betonu = wyższe koszty budowy. Chcieliśmy coś niedrogiego, najlpeije w cenie mieszkania, dlatego zdecydowaliśmy się na mały domek o nieskomplikowanym kształcie. Jedyną „ekstrawagancja” jest taras przylegający do salonu.
Fajnie napisane, bardzo zabawnie, ale takie dylematy faktycznie często się pojawiają w trakcie wybieranai projektu. U nas w domu włąśnie też trwa batalia, bo każdy ma inny pomysł na przyszły ymarzony dom – parterowy czy z poddaszem…U nas zostanie jednak piętrowy, bo przy małych dziecich łatwiej będzie o organzację zycia w trochę większym domu.
Podoba mi się ten punkt o wychodzeniu z domu przez okno ;-) ale tak poza tym to artykuł faktycznie dobrze objaśnia te dylematy i pomaga trochę nakierować na decyzję. To nie jest prosta sprawa. Jednak dla rodziny z dziećmi jak nasza chyba odpowiedni będzie jednak taki piętrowy, bo wtedy łatwiej podzielić przestrzeń. Część sypialna może być na poddaszu, na parterze za to część dzienna. Można działać na parterze, kiedy pozostali relaksują się i śpią na poddaszu użytkowym.
Coraz częściej teraz widuje powrót do dużych domów piętroywch z piwnicami, takich naprawdę ogromnych, a jeszcze jakieś kilka lat temu była moda na małe parterowe, rozłożyste z tarasami, wtedy wszyscy takie budowali. Widac po prostu trendy zataczają znowu koło i jak się okazuje tak jest nie tylko w modzie.
Parterowy domek to takie mieszkanie w większym i bardziej prywatnym wydaniu – zawsze tak mówiłam. Bardzo praktyczne jest to, że ma się wszystko w jednym miejscu. Moi rodzice mają piętrowy dom i pamiętam jak zostawiało się sporo rzeczy na schodach żeby zanieść je „przy okazji”na górę. Każdy i tak siedział na dole w salonie. Mając parterowy domek możemy sobie pozwolić na spędzanie czasu razem i bliżej siebie, a kiedy trzeba – każdy w swoim pokoju. Poza tym wyjście na taras jest blisko. Warto jednak wybrać projekt z podpiwniczeniem (na tej stronce jest duuużo takich). Piwnica przydaje się żeby przechować różnego rodzaju drobiazgi, odseparować piec od części mieszkalnej, a dodatkowo można tam przechować weki zimą.
Coś w tym jest, ale z drugiej strony pomyśl, że właśnie w przypadku domku na przykład z poddaszem użytkowym możesz odseparować sypialnie od strefy dziennej co często pomaga nie zakłócać spokoju domowników – podczas gdy jedni spędzają czas na parterze, robia grilla, gotują, sprzatają czy po prostu oglądają telewizję w salonie, inni mogą w spokoju wypoczywać we własnej sypialni, nikt nikomu nie przeszkadza i nie wchdozi w drogę. W przypadku nieco większej rodziny warto rozważyć jednak dodatkowe pietro. Co zrobić… parterowy czy piętrowy ?
Ja na starość nie wyobrażam sobie chodzić az tyle po schodach. Oczywiście jak się ma pietro to latwiej jest potem na przykład dom podzielić, ktoś może (na przykład nasze dzieci)zamieszkać na górze. Można też wtedy podzielić dom na strefę dzienna i nocna, a już słyszałam pare opinii że jest to mega praktczne. Tylko, ze schody i sprzatanie dużego domu dla kogoś starszego to katorga. Jednak u nas parterowy zostaje
Dobrze, zę na Archido jes tak dużo projektów gotowych do wyboru. Ale to czasem może być tez niemałe utrudnienie. Jednak trudno jest ybrać dom marzeń.jednak piętrowy łatwiej podzielić czy to miedzy członkami rodziny, czy to na strefy, ale znowu parterowy na starość wydaje mi się rozsądniejszy. Hmmm… co zrobić?
Kamea! Wybieraj parterowy naprawdę. Z doświadczenia wiem, że naprawdę nie chce się przebywać na górze ze względu na to, że jest wysoko. Potrzebujesz czegoś z kuchni….schodzisz, potrzebujesz czegoś z sypialni będąc w kuchni – wchodzisz. No i tak w kółko. Wiadomo, że każde rozwiązanie jakie wybierzesz ma swoje plusy i minusy. Kwestia jest tutaj rozważania tego, co tak naprawdę Tobie odpowiada i co będzie bardziej dostosowane do potrzeb Twoich i Twojej rodziny. Polecam to dobrze przemyśleć żeby się potem nie denerwować :)
Ada11! Bez przesady. Chyba jednak lepiej wziąć domek piętrowy. Zazwyczaj w gotowych projektach domu na górze umieszcza się sypialnie, a na dole masz do dyspozycji całą przestrzeń dzienną. Jeżeli organizujesz jakąś imprezę w gronie rodziny, czy przyjaciół to masz więcej miejsca i nie denerwujesz się, że coś Cię ogranicza.
wiesz tu akurat zależy kto co lubi, niakrórzy z innych względów biorą domki parterowe, bo na przykład maja problemy z mobilnością albo starszą osobe w domu. Także super jet to ż ejest mozlwiosc wyboru co się komu podoba. na archido też dla każdego coś dobrego,zawsze znjadzie sięw tej gromnej ilości porjektow jakas perełka odpowiednia dla danej osoby.