Nastała pora roku, na którą wszyscy czekali. Z nieba leje się żar, dni są dłuższe, a znajomi myślą już tylko o urlopie. Przyroda nas rozpieszcza, ogrody wyglądają wspaniale i wszystko by było idealnie, gdyby nie te upały.
Wysoka temperatura sprawia, że czujemy się ospali i nie mamy tyle energii, ile byśmy chcieli. Chronimy nasze głowy stylowymi kapeluszami, zakładamy okulary przeciwsłoneczne, wcieramy w siebie kremy z filtrem UV i pijemy dużo wody. Podczas upalnych dni nie zapominamy też o pupilach, ale co z ogrodami? Cały rok pracowaliśmy na to, by nasze rośliny pięknie prezentowały się latem i nie możemy dopuścić do tego, by teraz uległy zniszczeniu. Całe szczęście wysokie temperatury nie muszą pustoszyć terenów zielonych. Wystarczy zastosować się do poniższych rad, a wtedy żar lejący się z nieba nie będzie straszny krzewom i kwiatom.
Rośliny pod przykrywką
Niektóre rośliny są szczególnie wrażliwe i wymagają specjalnej opieki. Pamiętaj, by przykrywać pomidory folią. Dzięki temu nie zwiędną. Wzmożonej uwagi wymagają też te kwiaty, które nie mają szansy skryć się w cieniu. Jak im pomóc? Przykryj ziemię warstwą trocin, która zapobiegnie jej szybkiemu wyschnięciu. Nie pozwól nadmiernie nagrzać się metalowym balustradom i innym elementom ogrodu, na których wiją się pnącza. Metal nagrzewa się w mgnieniu oka i może zniszczyć rośliny. Dobrym pomysłem jest ustawienie kwiatów w jednym miejscu. Jeśli znajdują się w skrzyniach, przestaw je tak, by wzajemnie dawały sobie cień. Masz czarne donice? W takim razie powinieneś zmienić je na białe. Ciemny kolor pochłania promienie słoneczne i przez to szybko się nagrzewa. Nie chcesz przecież ugotować swoich roślin, prawda? O kwiaty doniczkowe jest dużo łatwiej zadbać – wystarczy przenieść je w inne miejsce. Pamiętaj, że gorące szyby mogą mieć negatywny wpływ na rośliny. Najlepiej postawić je za firanką. Okrywaj kwiaty w taki sposób, by palące promienie słoneczne nie miały do nich dostępu, ale by nadal mogły korzystać ze światła.
Nie dopuść do zwiędnięcia roślin!
Podczas upałów odpowiednie nawadnianie ogrodu to podstawa. Podlewaj rośliny z samego rano lub późnym wieczorem. Wysoka temperatura powoduje silne parowanie, co może skutkować poparzeniem roślin. Wieczorem natomiast kwiaty i krzewy mają zbyt mało czasu, by zdążyć wyschnąć przed nastaniem zmroku, a to sprzyja występowaniu grzybów, których przecież chcesz uniknąć. Jakie są oznaki nadmiernego wysuszenia roślin? Przestają rosnąć, więdną, a ich liście bledną. Pojawiają się brązowe oparzenia słoneczne na łodygach, a pęki kwiatowe opadają przed rozwinięciem się z nich kwiatów. Możesz uniknąć tych przykrych sytuacji zapewniając roślinom odpowiednia ilość wody. Najlepiej jest polegać w takiej sytuacji na profesjonalnym sprzęcie. Automatyczne podlewanie ogrodowe to najlepsze rozwiązanie. Firma Karcher oferuje akcesoria, dzięki którym z łatwością unikniesz wysuszenia kwiatów i krzewów. Spryskiwacze, zraszacze, węże ogrodowe i adaptery pomogą twojemu ogrodowi przetrwać upał i sprawią, że ogrodnictwo stanie się mniej pracochłonne. Więcej na ten temat przeczytasz tutaj: https://www.kaercher.com/pl/home-garden/poradnik-zastosowan/nawadnianie-ogrodu.html.
Profesjonalne nawadnianie
Nawadnianie ogrodu może też być oszczędne. Nie ma co marnować wody, jest ona bardzo cenna i należy zrobić wszystko, by mądrze nią gospodarować. W jaki sposób? Inwestując w sprzęt wysokiej jakości. Karcher to marka, która gwarantuje niskie zużycie wody. Sprzedaje akcesoria do nawadniania wyposażone w czujniki wilgoci. Dzięki temu rośliny otrzymują idealną dawkę wody, nigdy za dużo lub za mało. Warto wspomnieć też o modułach nawadniających. Rośliny będą mieć zapewnioną wodę o stałej porze. Karcher to firma, która stawia na ekologię: używając sprzętów tej marki oszczędzasz nie tylko wodę, ale i energię. Jeśli zaprogramujesz plan, pompy będą pracować zgodnie z nim, a twoje rachunki za prąd zmaleją. Masz jeszcze jakieś wątpliwości? Zatem na pewno przekona cię to, że produkty marki Karcher wykonane są z materiałów, które nie są niemiłe przyrodzie.
Zobacz też:
teraz te wszystkie zraszacze nei dość, zę mają dobrą dystrybuchę wody to są w miare oszczędne i nie marnują jej nie wiadomo ile. Wszytsko odbywa się rozsadnei. Szczerze to nei wiem jaki sprzet jest najlepszy, ale na archido w artykule jest wspomniany Karcher. Myslę, ze innych firm jest cała masa wiec zawsze ktoś znajdzie cos odpowiedniego dla siebie. Serdecznie pozsdrawiam czytelników Archido !!!
my n przykład sowja wodę zostawiamy w takich wielkich kilkunastulitrowych beczkach – napełniamy je wodą ze studni, żeby po takim upale nie podlewac kwiatów taką lodowatą woda, pamiętajmy, ze to tez nie może być wrzątek jednak, woda musi mieć normalna temperaturę. Tak jak na archido pisza o tym – polecam tez te zraszacze, zwłaszcza żeby podłaczyc je wieczorkiem!
my w weekedny jak mamy czas to wolimy podelwać rosliny wczesnym rankie zanim są jeszcze upały, wiadomo, ze jak się chodzi wcześnie do pracy to raczej na podlewanie i pielęgnowanie ogrodu zostaje wieczór. Był tu jeszcze jeden taki artykuł na archido, chyba o pielęgnowaniu trawnika i tam porada była podobna!
czy przykrywacie rosiny w swoim ogrodzie tak jak to jest tutaj jako porada w artykule archido ? czy one pod takmi płachtami się na przykład nie ugotują? Jak to z tym jest? Bo mam watliwości co do tej metrody. Pozdrawiam czytelników Archido i proszę o jakieś podpowiedzi
to jest naparwde dobry sposób, zwłaszca na przykąłd na jakieś grządki, ale tak jak to na Archido pisza – musisz uważać i zamiast ciemnej płachty wybrać raczej biała, bo oa mniej pochłania ciepo i sam z siebie się nie nagrzewa a dzięki temu roślinki się nie ugotują, bez obaw, to dobra opcja!
a tuta w ogóle jest napisane, co mnie bardzo zaskoczyło, ze jednak bardziej polecane jest anwadniać rosliny ranem, bo wtedy się nie rozwijają jakieś szkolicwe grzyby? W sumie to zawsze podelwalismy wieczorem jak mielsimy czas ale cyba od nastenego lata dzięki archido pwprowadzamy nowe zwyczaje do naszego domu,a właściwie do naszego ogrodu :-) dobrze od czasu do czasu natknąć się przypadkiem na jakiś artykuł
no właśnie my też to zobaczyliśmy pierwszy raz na archido, nik wcześniej nam o tym nie wspomniał, chcoiaz jak się przeczyta w artykule co i dlazegot o w sumie logiczne. A teraz w sumie już upały nam nie grożą, chyba trzeba szukac artykułu na archido o tym jak dbac o rośliny zimą i jak je zabezpeczyć przed mrozem. Brrrr…. Pozdrawiam! ;-)
przykrywanie roślinek jest dobre nie tylko na upały, ale i na mrozy, zwykle się tak robi wiosna, ale jesienią i zima tez zwłaszcza jak łapia pierwsze przymrozki, my tam u nas część krzaków okrywamy tak jak na Archido się o tym pisze. Potem nie trzeba się arwtic ,z e wszytsko pomarzlo.