Dom pasywny to obiekt, który dzięki zastosowaniu innowacyjnych technologii wyróżnia się minimalnym zużyciem energii. Jak pokazuje praktyka, zapotrzebowanie na energię w domach pasywnych jest aż osiem razy mniejsze, niż w budynkach wznoszonych według tradycyjnych norm.
Idea domów pasywnych nie została jak dotąd opatentowana, nie podlega również żadnym formom ochrony prawnej, a oznacza to, że można ją wykorzystywać w różnych technologiach budowlanych.
Jak to działa?
Podczas budowy domu pasywnego stosuje się przegrody zewnętrzne o wysokich właściwościach izolacyjnych, czego efektem jest niższe zużycie energii podczas codziennej eksploatacji. Mówiąc prościej, zewnętrzne powłoki budynku nie przepuszczają powietrza. Budynek wykorzystuje energię z promieniowania słonecznego, przy czym redukcja zapotrzebowania na ciepło jest w tego rodzaju budynkach tak duża, że zupełnie niepotrzebne jest centralne ogrzewanie, zamiast którego stosuje się jedynie dogrzewanie powietrza wentylacyjnego. Na terenie Polski, z uwagi na specyfikę naszego klimatu, w pasywnych domach jednorodzinnych stosuje się niewielkie układy grzewcze, może to być ogrzewanie podłogowe lub też niewielkie grzejniki. Ciepło pozyskuje się także ze zgromadzonej energii słonecznej, wentylacji (rekuperacja), a także wewnętrznych źródeł energii, jakimi są na przykład mieszkańcy i używanie przez nich urządzenia elektryczne.
Dom pasywny w liczbach
Oszczędność energii, odzyskiwanie ciepła – pięknie to wszystko brzmi, ale jak wygląda praktyka? Ile rzeczywiście możemy zaoszczędzić decydując się na budowę domu pasywnego? Otóż w porównaniu z budownictwem tradycyjnym, dom pasywny zużywa aż osiem razy mniej energii – poniżej 15 kWh/(m²·rok), a zwykły dom – nawet 120 kWh/(m²·rok). W sezonie grzewczym przekłada się to na spalenie 1,5 l oleju opałowego, 1,7 m³ gazu ziemnego, czy też 2,3 kg węgla. Jeżeli zdecydujemy się na zainstalowanie systemu wentylacji nawiewno-wywiewnej, aż o 75-90% zmniejszymy straty ciepła związane z wentylacją w budynku. Jeśli zaś chodzi o koszty budowy, budowa domu pasywnego oznacza wydatek o 8-15% wyższy, niż w przypadku zwykłego budynku. Dla porównania, taki sam dom pasywny wybudujemy w Niemczech ponosząc koszty jedynie o 3-8% wyższe, niż gdybyśmy zdecydowali się na budowę standardową.
Dzień dobry. Ostatnio tyle mówi się o domach pasywnych, że ekologiczne, że energooszczędne, że tańsze w eksploatacji, że trzeba iść z duchem czasu. Czytam wiele artykułów na ten temat. Mógłby mi ktoś objaśnić czym się takie właśnie domy wyróżniają? Czy maja inną konstrukcję? Jakich materiałów zwykle używa się do ich zbudowania? Czy są ładne i wyglądają jak normalne domki? I najważniejsze – ile da się na tym zaoszczędzić i czy są bardzo drogie w budowie? Będę wdzięczna za wszelkie możliwe porady i wskazówki. Pozdrawiam i dziękuję z góry!
Dobrze się na tym nie znam, ale słyszałem o tym coś od moich sąsiadów, którzy planowali zbudować taki dom. Róznica polega chyba na tym, żze montuje się np. panele słoneczne i konstrukcja scian jest inna to znaczy są one tak zrobione z przegrodami, żeby nie przepuszczały powietrza i ciepło nie ucieka i zużycie energii tez wtedy jest mniejsze. Takie domy raczej wyglądają tak samo jak normalne, nie ma chyba różnicy żeby odróżnić go gołym okiem. A co do oszczędności to nie madokąłdnie pojęcia. W tym artkule tutaj na stronie napsiali, ze takim budynku zużywa się nawet 8 razy mniej energii, bo ucieka nawet 90% mniej ciepła, ale budowa kosztuje trochęwiecej, tak z 15% więcej.
Faktycznie liczby mówią same za siebie. Skoro utrata ciepła jest do 90% mniejsza to faktycznie można sporo zaoszczędzić na ogrzewaniu. Ale koszty o 15 % większe przy budowaniu domu to wydaje mi się dość dużo, z drugiej strony, chyba dość szybko taka inwestycja może się zwrócić.
Procentowo wychodzi na to, ze oszczędności są naprawdę duże. Szkoda, zżę budownictwo pasywne dopiero się w Polsce rozwija i nie jest jesczez tak popularne. Budowlańcy az tak dobrze się na tym nie znają niestety. Systemy potrzebne do oszczędzania, rekuperacja tym podobne sa jeszcze drogawe, ale skoro jest to tak opłacalne, to mam nadzieję, ze się rozwinie.
Masz rację. To nie jest az tak popularne jeszcze w Poslce i ciężko znalexc dobrą ekipę do budowania takiego domu. Zresztą zawsze ktoś może Cię wkręcić, zainkasować dwa razy większa sumę za budowanie tradycyjnego domu a powiedzieć, zę budował pasywny, nie udowodnisz tego, bo się na tym nie znasz, ciezzka sprawa…
no właśnie, to jest największy problem, zatrudnić można zawsze ekipę, ale pewnie miedzy zwykłym domem a domem pasywnym są niuanse, małe róznice, niedostrzealne dla laika a przez to można łatwo pasc ofairą oszuta, ale mimo wszytsko pewnie są jakeiś ekipy z polcenia, takie sprawdzone, czytałam gdzies że tak najlepiej jest robić – brakekipę z polecenia.pozdrawiam!!!
Duże? Oszczędności ciepła sa ogromne! Tylko jak sienad tym zastanowić to koszty budowy tez rosną. Niby wydaje się, zę to tylko 8-15% ale z drugiej strony to dużo w skali domu. Z drugiej strony taka inwestycja pewnie bardzo szybko się zwraca, ale tak jak mówisz, w Polsce to dopiero raczkujaca branża, rzadko słyszę od znajomych że w coś takiego zainwestowali.
Powiem Ci, ze masz absolutną racje. Znalezienie dobrej solidnej ekipy, która zrobi Ci porządny dom pasywny tez graniczy z cudem. Ludzie nie do końca maja jeszcz pojecie o tych systemach. To znaczy są ekpiy które to robia, ale jest ich nieduo i trzeba się porzadnei naszukać. My tez mieliśmy problem żeby znaleźć fachowców którzy znaja się na swojej robocie, ale jednak się dało efekt przerósł oczekiwania
Tak, ciężko u nas z ty, bo to nie jest jakaś dobrze rozwinięta branża, przynajmniej u nas w kraju. Ale oszczednosci mówia same za siebie. Czasem lepiej trochę dopłacić, nawet za dorzsza ekipę, ale ma się te pewnsc ze wszytsko jest wykonane solidnie i z głową. Jakos przede wsztskim a nie tylko okazyjna cena, bo potem takiego oszczędzania możemy bardzo ale to bardzo żałować…
Super oszczędności, to jets bardzo kusząca propozycja, chociaż droga, ale jeśli tak szybko się zwraca to inwestycja się naprawdę opłaca. Waha się tylko bo nei wiem czy znajdę dobrą ekipę budolwaną która mi takie domek postawii, bo jeśli wpadnę na fachowców, którzy pod pretekstem domku pasywnego postawią zwykły a zainkasują kwote jak za pasywny to nie opałca się to wcale… nie wiem czy jes t az tak dużo dobrych fachowców od tego w Polsce zwłaszcza ze to swieżą sprawa
Az zal z tego nie skorzystać, skoro tu są az takie dopłaty na budowanie domów pasywnych i energooszczednych. Zresztą wyniki tutaj mówią same za siebie kiedy ma się oszczędności w rachunkach które utrzymują się na ąz taki poziomie i eksploatacja domu wychodzi dużo taniej od normalnego to dziwie się ze jeszcze wszyscy w Poslce takich domów nie maja.
Bo to się wydaje, ale budownictwo pasywne czy energooszczędne wcale takie tanie nie jest. Ok, masz może i spore dopłaty, ale sama budowa będzie droższa o jakieś 15% lub i nawet więcej, wiec nie każdego stać od razu na te wszystkie technologie – rekurepracje, pompy ciepła, kolektory słoneczne. To jest droga zabawa, co prawda mega opłacalna, bo to się zwraca, ale często budując dom ludzie raczej myslą jak zrobić to tanio, a potem zaczynają się zatsnawiać, jak już go zwykle wybudowali, jak oszczedzac na ogrzewaniu czy prądzie
Ale zauważ, ze w sumie potem to co wydajesz na ogrzewanie, prąd,w ogóle w całości na energie w złwykłym domu a w domu pasywnym to tak naprawd ę pokazuje, ze dom pasywny jest dużo tańszy. Koszty utrzymania domu tez sa ważne. Tradycyjny dom może pobudujesz taniej, ale za to eksploatacja może czasem zdziwić, a w pasywnym to jest z 15 kWh na m kw. na rok czyli mega mało.
Masz rację, ale też nie każdego jest stać wyrzucić od razu o te 10 procent więcej na budowę, niby to się wydaje nieduzo, ale na 100 tysiącach to już jest 10 tysięcy. Przy budowie domu liczy się kazda złotówka, zwłaszca ze koszty prawdziwe dopiero zaczynają się przy wykończeniach, ale fakt. Czasem warto dołozyc a ptem oszczedzac. Musze jeszcze dokąldnie to przemyslec i poczytać cos tutaj nawet na Archido o tym.
No właśnie ale w przypadku wykończeni to już koszty sa takiesame w przypadku zwykłego domu i domu pasywnego bo to już wnętrze. Jeśli chodzi o dom pasywny to postawienie go jest o te kilka procent droższe, bo mury musza być grubsze, domszczelniejszy, lepsze wentylacje irtp. Jest oszczędnie.
A słusznie – wnętrze i wykończenia to już osobna kwestia przy domach pasywnych i energoooszczędnych, faktycznie najpierw liczy się ten konkretnt pierwszy etap budowy stawiania murów, wyboru i uszczelniania okien, ociepleń i tak dalej. A systemy typu rekuperacja i inne instalacje tego typu jak systemy solarne montuje się od razu czy już w trakcie wykończeń? Pozdrawiam Archido