Archido Porady budowlane
Od zarania dziejów nasze wnętrza były ozdabiane wieloma zbędnymi elementami, które wprowadzały chaos i efekt przesytu. Współczesne pomieszczenia charakteryzują się surowością i niekonwencjonalnością, jednak wydają się nieprzytulne, nieprzyjemne i zimne. Warto wyznaczyć granicę pomiędzy nasyceniem a oziębłym designem, by zapewnić sobie komfort i lepszą jakość życia. Jednakże ocieplenie wnętrz jest możliwe. W świecie dzisiejszej architektury nieodzownie panuje minimalizm, którego możemy ocieplić różnorodnymi dodatkami jak i kolorami.
Co zrobić by uzyskać pożądany efekt?
Pierwszą zasadą o której powinniśmy pamiętać, jest zastosowanie odpowiednich tonacji barwnych naszych ścian. To one nadają odpowiedni styl i wygląd każdego domu. Należy stosować ciepłe i przyjemne barwy, np. beże, odcienie brązu, żółci czy kremu. Odradzane jest pokrycie czernią, bielą czy grafitem. By nadać przytulności, warto zainwestować również w drewnianą podłogę.
Nasza rada!
Nie wzbogacaj swoich wnętrz elementami szklanymi a także przezroczystymi, bowiem oziębisz cały wystrój.
Ważną rzeczą jest także odpowiedni dobór umeblowania. Jeśli zależy nam na ciepłym charakterze pokoju, powinniśmy zainwestować w elementy o lekko zaokrąglonej i delikatnej formie. Należy dokładnie przemyśleć umiejscowienie różnego typu dodatków, takich jak poduszki czy zasłony, ponieważ to od nich zależy końcowy efekt wizualizacyjny danego pomieszczenia.Kolejnym elementem, na którą należy zwrócić uwagę w ociepleniu pokoju jest światło. Najlepiej stosować ciepłe rodzaje żarówek, otoczone przyjemnymi lampami ażurowymi, które z łatwością rozpraszają światło, wprowadzając przyjemny nastrój dla naszego ciała.
Ocieplenie pokoju zależy od dobrej organizacji i przemyślanych taktyk. Dobrą dekoracją są rozgrzewające lampiony lub świece. Dzięki nim w każdym pomieszczeniu zapanuje wyjątkowa i niezwykła atmosfera.
Fajny artykuł, dużo informacji można tam znalexc, my tyle czasu walczyismy z remontem sypialni bo było ta chłodno, nieprzyjemnie spędzłao się czas. Zmieniliśmy kolor ścian na nezbyt ciemne i ciepłe odcienie kremowe/ecru. Do tego dodatkowo dodaliśmy troszkę detali – poduszki, miekki dywan, zasłony, lampa, która rzuca duzoswiatła. To był strzał w „10”!!! sami nie spodziewaliśmy się takiego efektu, a w sumie odbyło się to małym kosztem i niewilekim stosunkowo nakąłdem pracy. Dzięki za poradę! Będę tu częściej zaglądać! Kto wie, moe jakiś mały remont ;-)
My też zdecydowaliśmy się, tak jak mówicie, na jassniejsze ściany i dużo „puchatych”, przyjemnych dodatków- dywany, serwetki, jest zielono dzięki kwiatkom. Tylko, ze nam to poradziła znajoma projektantka wnętrz. Potem wpadliśmy tutaj na stronie na artykuł kiedy szukaliśmy czegoś o ociepleniach ale styropianem ;-)
Ale właśnie biel jest odradzana jeśli chce sięwnętrze trochę ocieplić, zamiast etgo lepiej użyć odcieni nieco przytulniejszych – bezu, ecru, zółtego (ale akurat wiec, ze zółty nie każdemu pasuje). My postawiliśmy na kremowy i pasuje. Zdecydowanie dradzam dże kontrasty np. biel i czern. Wnętrze będzie ponure i zimne. Pozdrawiam serdecznie
Jak dla mnie nic nie ociepla wnętrza lepiej niż dobre, solidne drewno na podłodze i do tego drewniane meble. Od razu robi się przytulniej. A drewniana podłoga +ładny dywan, najlepiej w jakims dość jasnym kolorze to już w ogóle połączenie idealne. Wtedy wystarczy monochromatyczny kolor scian i mieszkanie nabiera charakteru. Uwierzcie, przetestowałem to u siebie w mieszkaniu i efekt jest piorunujący, nie chwaląc się ;-)
Ważne żeby było ciepło nie tylko w środku, ale tez wizualnie wyglądało to wsyztsko ciepło i przytulnie. Też jestem zwolennikczką drewna, najlepiej w ciemnych ciepłych odcieniach. Kolor dębu to chyba mój faworyt. Ale cała robote tak naprawdę robia dodatki – poduszki, załsony, firnaki, dywany . stawiam na dekoracje, bo małym kosztem można zupełnie diamentralnie odmienić przestrzeń
Jak dla mnie nic tak nie ociepla wystroju mieszkania jak drewno, w każdym mozlwiym kolorze. Drewniane okna, drewniane regały, stoł i drzesła, wreszcie naturalna drewniana podłoga, na której widać pekniecia rysy i inne seki. Siła w naturze, to wzbogaca nietuzinkowy wygląd mieszkania i naprawdę ddaje ciepła wnętrzu. Niepotzrebne są kolorowe ściany czy jakieś narzuty. Sama podłoga może nawet czasem uratować sytuację
Drewno jeśli ma surowy zimny kolor to niewiele da. Na przykład taka sosna albo olcha. Dość chłodne odcienie. U nas jest orzech a mimo to nie do końca ocieplił. Jak dla mnie tekstylia ratują całą sytuację. Poduszki, kapy i zasłony dodają wnętrzu takiej domowej, rodzinnej atmosfery, takie klimatu, że człowiek czuje ze jest przytulnie
u nas zawsze było sporo szkłą – mama zawsze lubiła wazony, mieliśmy ich naprawdę dużo, do tego jakies oszklone gablotki, teraz już wiem, ze raczej proste meble ale z zak=okrąglonymi końcami i dużo drewna w ciepłym kolorze, to pomaga, zresztą czytaąłm nawet coś takiego w artykule na Archido a propos stylu loftowego i jak go ocieplić. Ja stawiam na tekstylia – dywan, zasłony i ładna kapa czy poduszki mogą naprawdę bardzo zmienić mieszkanie. Pozdrawiam serdecznie ;-)
dobrą poradE można na Archido wyczytać – szkoło zoiębia wnętrze, tak jak cegły i takie szaroi, znajomi chcieli ciepłe wnętzre a maja loft, tam jest ciężko zrobić cieple wnetzre, żeby yło estetycznie i nie przeładowane tekstyliami różnego rodzaju, poduchami, kapami i dywanami, jak się chce jasne wnętrze i cieplo to zdecydowanie styl lofotowy do tego apsował nie będzie.