Zieleń wokół domu to bardzo ważna rzecz – wiedzą o tym zwłaszcza mieszkańcy zabudowań jednorodzinnych. Ciężko bowiem wyobrazić sobie, aby ktoś, kto mieszka w bloku z wielkiej płyty na miejskim osiedlu pielęgnował trawnik czy zakładał ogród. Szczęśliwcy, którzy mieszkają w domkach na wsi – oni mogą puścić wodze fantazji, jeżeli chodzi o zakładanie wymyślnych ogrodów. Nie każdy ma jednak rękę do uprawy roślin, zwłaszcza tych ozdobnych, które wymagają szczególnej pielęgnacji. Z tego też względu, całkiem spore grono osób decyduje się na to, aby nie zakładać ozdobnego ogródka, a jedynie zasiać zielony trawnik. Wydaje się to być najprostsze rozwiązanie, jednak pozory mogą mylić. Aby trawnik przed domem był soczyście zielony i okazały, to trzeba sporo pracy włożyć w jego utrzymanie.
Czy trawa wyrośnie w każdych warunkach?
Trawa jest rośliną, która nie posiada specjalnych wymagań jeżeli chodzi o wzrost i uprawę. Większa część gatunków traw potrzebuje do życia jedynie gleby, odpowiedniej wilgotności i promieni słonecznych. Jednak spełnienie tych podstawowych warunków nie zagwarantuje tego, że trawnik przed domem będzie bujny i okazały. Jakie zabiegi pielęgnacyjne trzeba regularnie wykonywać, aby trawnik mógł się odpowiednio rozwinąć i by swym wyglądem przypominał rozłożyste zielone dywany, jakie można obserwować w wielu filmach?
Zobacz też:
Regularne koszenie
Jedną z najważniejszych czynności, jakie należy regularnie wykonywać w ogrodzie jest koszenie trawy. Jedynie utrzymanie jej odpowiedniej długości zapobiegnie przerostowi, który wygląda mało estetycznie. Jaka jest optymalna częstotliwość koszenia trawnika? Na to pytanie wielu ekspertów odpowie tradycyjne „to zależy” – zależy od warunków atmosferycznych, jednak zaleca się aby nie kosić rzadziej niż raz w tygodniu.
Podlewanie i nawożenie
W sezonie wiosennym, kiedy to deszcz z nieba leje się niemal ciurkiem, nie trzeba zawracać sobie głowy regularnym podlewaniem trawnika. Nawet przy skromnych opadach deszczu przeplatanych wiosennym słonkiem, trawa sama z siebie będzie rosła jak szalona. Sytuacja zmienia się jednak w miesiącach letnich, kiedy to z nieba zamiast orzeźwiającego deszczyku leje się niemiłosierny żar, a wskaźnik na termometrze przekracza trzydziestą kreskę. W takim czasie niezmierne ważne jest aby regularnie podlewać trawnik – najlepiej jest to robić rano albo wieczorem – zaleca się unikanie podlewania w środku dnia, gdy słońce mocno rozgrzeje glebę.
Sprawdź: Podkaszarki i kosy w mtdsklep.pl
Jeżeli chodzi o nawożenie trawnika przed domem, to warto czynność tę wykonać kilka razy do roku. Po raz pierwszy trawnik powinien zostać wzbogacony w nawóz na jesień. Pierwsze nawożenie powinno odbywać się produktem o dużej zawartości potasu. Z kolei miesiące wiosenne to idealny czas na to, aby glebę na której rośnie trawa wzbogacić w nawozy do trawy zawierające azot. Pomoże to roślinom bujnie zazielenić całą okolicę. Warto włożyć trochę wysiłku w systematyczną pielęgnację trawnika – włożony wysiłek szybko zwróci się w postaci zielonego, gęstego dywanu niczym z angielskich ogrodów.
o widze, ze na Archido pojawił się właśnie nowy artykuł i to na taki bardzo aktualny temat :) i tutaj ma pytanie do osób które to czytają – jak czetso kosicie trawę na swoim podwórku, bo zastanawiam się jak najlepiej z jaką czestotliwością, żeby dbrze i łatwo się kosiło. Ktoś może coś powiedzieć w tej kwestii?
nawet tutaj w odpowiedzi w artykule na Archido pisza że to zalęzy ile razy powinno się kosić, ale nie rzadziej niż przynajmniej raz w tygodniu, tojest chyba wersja dla takich bardzo zapracowanych, u nas się kosi co najmniej 2 razy w tygodniu, jak jest czas t czasami nawet i 3 razy w tygodniu, wszytsko zależy od tego jak szybko rosnie trawa, czy pada czy jednak nie pada (bo mokrej trawy już za bardzo nie skosisz, ciężko), także wszytsko zależy od czynników atmosferycznych. Osobiście uważam, ze 2 razy w tygodniu to najlepsze rozwiązanie! Pzdrawiam!
u nas się kosi zwykle dwa lub trzy razy w tygodniu, wiadomo, z wszystko zależy od tego jak szybko trawa rośnie, jaki macie grunt, jak trawa popada to ona będzie szybciej rosła wiec od razu mówie, ze trudno podac dokąldnie, wpływa na to wiele czynników. Pozdrawiam serdecznie ;-)
jeśli ktoś zastanawia się nie tylko co zrobić z trawnikiem, ale generalnie jak przeorganziwoc swoje podwórko to polecam tez inny artykuł z Archido. https://www.archido.pl/porady/wiosenne-porzadki-w-ogrodzie-reorganizacja-przestrzeni/ tutaj mozn znaleźć pomysy i koemtarze czytelnikw też o trawnikach, ale tez pojawiają się pomysły na wylozenie domu kostka brukową klomby itp. jednak teraz mało kto decyduje się na samą trawę na pdowórku, raczej duza część podwórka zwykle ejst zajęta roślinkami a do tego teraz wszyscy sobi wykąłdaja dojazdy kostka i tak dalej. pozdrawiam
tutaj jest napisane na Archido, ze trawe trzeba nawoizc ale wydaje mi się ze to jest na tyle mało wymagająca roslinka, ze az taka pielegnacja nie ejst potrzebna jak ktoś nie chce, czasem samo koszenie wystarczy, chcoiaz u nas p upałach się też trawe podlewa jak dłużej jest susza, trawa sama bardzo ladnie rośnie tak mi się wydaje, bez zadnych ulepszaczy
obawiam się niestety, że akurat po takich upałach to trawa na podwórku będzie do ratowania, bo przecież takie temperatury plus jeszcze dodatkowo palące słońce to się na bank równa wysuszony trawnik…niestety trzeba będzie cś pomyśleć :-( tutaj na Archido pisza o nawozach, myślicie, ze to pomoże na takie przesuszenie i wyschnięcie trawy? Ktoś ma podobne doswiadczenia
my kiedyś sobie zaszkodziliśmy tym , że podlalismy nasze podwórko tak w srodku dnia, na szzceście nie kwiatki tylko sam trawniki i skończyło się to na tym, że zniszczylisy pielęgnowane podwórko. Nikt nie był swiadomy, ze się nie podlewa w czasie upałów. Teraz już stosujemy sę do zasad z Archido i podlewamy wieczorem, a jak sa duże upały to wcześnie rano, tak około 6 jak jeszcze nie prazy konkretnie na dworze, no i wieczorkiem, jak już zajdzie słońce i robi się chłodniej. Pozdrawiam!
już dużo było tutaj w kmentarzach pod tym artykułem Archido o podlewaniu – jak, o jakiej porze dnia itp. wszyscy piszą też o koszeniui częstotliwości koszenia. A ja się dodatkowo zstanawiam co z nawożeniem? Ile razy w ciągu roku trzeba taki trawnik nawozić, jakimiśrodkami czy sa to jakieś specjalne składniki i w ogóle?
jest dokąłdnie tak jak piszą o tym na Archido – trawa to nie jest wymagająca roślina, a jak się ją bedzie jeszcze specjalnie nawozić i podlewac dwa razy dzieńnnie i regularnie kosić t wtedy będzie jak murawa piłkarska (teraz tak w temacie piłki nożnej :-)) generalnie chyba trawy az tak pielęgnować bardzo nie trzeba
dokładnie, zgadzam się z tymi koemtarzami, a jeszcze jak se poczyta inne artykuły, nie tylko ten na stronie Archido to wszyscy pisza o tym to samo, że trwa jest wytrzyama i nie potrzebuje jakiś super warunków, a jak słońce pali tak jak w tym roku to mocnych na to nie ma i i tak będzie wysuszone, choćbyśmy nie wiem jak podlewali to się tego uratować nie da…
teraz jak jest taka pogoda i non stop leje to trzeba się zacząć zastanawiać wdruga stronę – czy trawnik nie zgnije i nie będzie rozwlaony od takiej ilości deszczu? Bo przynajmniej podlewaie z głowy, ale ziemia taka przesiaknieta zwłaszcza ze my mamy dość mokro na działce…
no wlasnie też się obawiam że jednak będziemy mieli trawnik do siania od nowa, ze najpierw susza go zniszczyła, a teraz jeszcze ulewy poprawią…zwłaszcza że nasz domjest na dość podmokłym terenie i tuta latwo o zalanie trawnika, może od razu gnicie to przesada, ale pewnie może się zniszczyć…
ja bym się az tak na Twoim miejscu nie przejmowała ulewami, bo susze sa dla trawnika raczej decydowanie gorsze i go niszczą. W tym przypadku dużo desczu raczej nie powinno zaszkodzić, tak jak tutaj jest w artykule rzez ekspertów napsiane i w innym artykule Archido też gdzies mi się to rzuciło w oczy – regularna systematyczna peilęgnacja trawnika zawsze pomoże w takiej sytuacji, koszenie nawożenie da radę.
jak jest problem z rosnącą trawa, bo właśnie niezbyt dobrze wygląda i nie chce rosnąć to wtedy nawozy z potasem i z azotem na pewno pomoga. Tylko na Archido jest to rozpisane kiedy stosować jaki bo w tym się dokałdnie nie orientuje, może tez ktoś w ogrodniczym może dokaldnie podpowiedzieć co i jak. Pozdrawiam!
u nas to zwłaszcza ten nawóz z azotem pomógł, bo trawa miała problem z zielenia, usychała i tak dalej. A gdzies czytałam ze chyba to azot sprawdza się przy fotosyntezie i jest niezbędnyi dlatego jest bardziej zielona po tym. Na Archido tez własnei takie nawozy polecają do trawy.
chciałbym zapytać, bo mamy całkiem duże podwórko – chodzenie z kosiarką staje się po prostu meczace, zwłaszcza jak jest dobry sezon i trawa szybo rośnie, bo wtedy trzeba się dwa razy albo nawet trzy razy w tygodniu nabiegać z kosiarka i myslimy czy nei zdecydować się na tę kosiarkę taki traktorek jeżdżący. Byłoby łatwiej, ale w artykule Archido nie ma napsiane czy to bardzo niszczy trawę. Ktoś coś wie?
mam pytanko do was czytelnicy Archido! Czy teraz jak były te takiezdecydowanie bardziej ulewne desczez po tych suszach to robicie coś ze swoim ogródkiem? Mam na myśli jakieśnawożenie, bo raczej deszcz załatwił już konkretnei sprawy podlewania. Tylko zstanawiam się czy teraz na przykąłd na taką zroszoną deszczem trawe można posypać jakiś nawóz z azotem, żeby lepiej sobie rosła? Ktoś coś wie?
ja waśnie chyba nie do końca ufam takim nawoza co się ej po prostu rzuca na trawe, żeby lepiej rosła, bo nie wiem o jakim tu na Archido ejst mowa, ale domyślam się, zę takim. Dziwne, ze ptaki tego nei zjadają i tak dalje. A może są ez takie które się doelwa do wody i tym podlewa? Mam wrazenie, ze takie się będą szybciej i lepiej wchłaniały niż jakiś granulat!
do trawy chyba też są takie nawozy kótre się dolewa do wody, tez jakoś nie ufam granulatom, choiaz pewnie sa bardzo skuteczne. Wiem, ze do kwiatków sa takie jakies buteleczki z płynem z chlorofilem i to na pewno wpływa dobrze na roślinki, pewnie do trawy tez sa jakieś z azotem zwłasza, bo to on chyba wpływa na produkcje chlorofilu i to, ze trawa jest zielona. Nie wime trzeba by doczytać na Archido albo na jakiejś innej stronce jeszcze.pozdrawiam!
wszyscy pisza pod tym postem w komentarzach na Archido, że jakieś nawozy stosuja itp. itd. a u ans w swumie podlewanie trawy i to tez nie zawsze i chyba jak się okazuje, zę mamy dobrą glebe do wzrostu, bo trawa jest bez zarzutu!!! Ładna, zielona i bujna, bez nawozów, tylko woda. To wszytsko zależy od gleby w takim razie jak się okazuje.
u nas w te upały wysatwiamy zraszacze, te takie jakby kurtyny wodne i trawnik się sam podlewa, w sesnie wiadomo, jednka trzeb apodlewa jak jest już trche chłodneij tak przed wieczorem, bo w taki skwar chyba trawa by się ugotowała jak nic. Poleca te raszacze, może Archido jakiś artykuł na ten temat bo to fajnaopcja i mało klopotliwa dla zapracowanych
hej czytelnicy Archido! Mam pytanko czy podlewacie taką trawe po deszczu, czy wtedy zostawiacie to na dzień w spokoju. A jeśli podlewacie trawena swoim podwórku to jakiej metody używacie? Raczej takie spcjelane spryskiwacze, ściany wodne czy po prostu z wężem ogrodowym po podwórku w każdy zakamarek trzeba podlać? Jakie są wasze metody? Potrzebuję pdpwoiedzie bo w temacie ogrodu jestem laikiem!
u nas wszyscy sa leniami strasznymi i nikomu nie chciałoby się dbć az tak o trawnik jak to jest napsiane na Archido ;) może o kwiaty i krzewy tak ale nie o trawnik zdecdyowanie :P u nas jest właśnie taki zraszać który jakby się kręci w kólko ipodlewa na cąłkiem spora odległość i tylko go przetawimay co jakiś czas. Też rosliny mamy wrazenie dostają w miare pwoli i równomiernie wodę wiec chyba dla nich tez zdrowiej ;)