Trawnik jest głównym elementem każdego ogrodu i z racji tego, że jego obecność jest czymś naturalnym i oczywistym, często jest zaniedbywany. Warto zadbać o trawnik na wiosnę i pobudzić murawę do zdrowego wzrastania i osiągnięcie pięknej zieleni. Przed przystąpieniem do działania warto najpierw wygrabić pozostałości po jesieni, choć warto tę czynność powtarzać każdorazowo po koszeniu, aby zapewnić trawnikowi lepszy dostęp powietrza. Oto kilka cennych rad jak sprawić, by nasza działka wyglądała schludnie.
Bez względu na metodę wiosennego przebudzenia trawy, należy jej się odrobina pielęgnacji i regularnego nawożenia. Trawnik powinien być podlewany już na wiosnę, gdy zaczyna się wysuszać. Latem zraszanie murawy zalecane jest nawet co 2-3 dni, aby nawodnić wszystkie korzenie do głębokości 15 centymetrów. Dlaczego jest to tak ważne? Ponieważ słabe nawodnienie części systemu korzennego znajdującego się niżej może zacząć obumierać, natomiast płytsze partie korzeni rozwiną się znacznie i ograniczą wsiąkanie wody w niższe partie. Skutkiem jest mniejsza odporność trawnika na trudne warunki atmosferyczne, szczególnie w okresie suszy. Trawa zaczyna nabierać soczyście zielonego koloru dzięki nawozom naturalnym. Wdzięcznym efektem nawożenia murawy jest widok zdrowego źdźbła trawy, które łatwo się krzewi, staje się odporna na deptanie i ładniej wzrasta. Warto napowietrzać trawnik, czyli stosować zabieg aeracji, rozluźniania gleby. W tym celu pomocne będą widły do nakłuwania gruntu na głębokości ok. 10 cm w odstępach 10 cm. Poprawia to znacznie cyrkulację powietrza i pobudza regenerację systemu korzennego. Trawę warto także nawozić i doskonale w tym celu sprawdza się granulat otoczkowy lub nawożenie dolistne. W trakcie rozpylania, nawóz osiada na listkach i wnika w ich strukturę. Można dodatkowo dosiać trawę, jednak pierwsze koszenie po dosiewie może nastąpić, gdy nowe źdźbła wyrosną na wysokość 10 cm. Trawnik źle znosi odczyn kwaśny i należy tego unikać.
Wskazówka: Grabienie trawy po każdym koszeniu zapobiega przenikaniu suchym resztkom przenikanie do niższych partii i gnicie. Suche źdźbła odcinają dopływ powietrza i zakwaszają murawę.
Też chcielibymy mieć taki ładny trawnik, w niektórych domach on wygląda dosłownie jak murawa piłkarska, a u nas non stop cos usycha i jest nierówny chociaż go regularnie podleway nawet latem. Macie jakieś porady co zrobić, zeby jeszcze lepiej dbac o trawnik i żeby był taki ładny i zielony? Prawie tak jak ten na zdjeciu w tym artykule :)
Jeśli chcecie mieć ladny zielony trawnik to zacznijcie go podlewac już na wiosnę jeśli jest dość sucho i nie pada. A latem trzeba podlewać nawet co 2 dni, żeby nie był przesuszony, a korzenie miały zapasy wody. Dodatkowo możecie zainwestować też w jakies naturalne nawozy, bo to zdecydowanie nie zaszkodzi, a jeszcze inni polecają napowietrzanie tej trawy przez nakłuwanie jej czymś żeby korzeie dostały dostęp powietrza. W tym artykule jest napsiane, ze to się nazywa aeracja. Tez jeśli kosisz trawę to nie wolno zostawiać skoszonej trawy, tylko trzeba ją zgrabić, żeby się nie rozkładała i nie zakwaszała gleby.
Tak, to jest bardzo istone, ważne, żeby zgrabić skoszona trawę. My często nie zwracaliśmy kiedyś na to uwagi i wykończyliśmy sobie cały trawnik. Wyszuszył się bo gleba się kompletnie zakwasiła. Teraz doprowadzamy go do porządku regularnym podlewaniem i nawozami w opryskach. Ale o zgrabaniu suchej trawy już chyba będziemy pamiętać zawsze.
Wielkie dzięki za odpowiedź. Już zaczynamy sezon, cos z ta trawa trzeba zacząc robić :-)
a podlewacie woda z podatkiem jakiś specjalnych preparatow odżywczych na wzrost trawnika i na kolor czy raczej stawiacie na trochę naturalnych nawozów?
Tzn. możesz dodac cos do wody do podlewania. To akurat nie zaszkodzi, są teraz preparaty odżywcze, nawet niedrogie, można kupić w każdym ogrodniczym. My podelwamy raczej sama wodą tylko musisz pamietac,żeby była zimna i żeby podlewać raczej wieczorem, bo w południe w ukropie te kwiatki wiedną i się gotują az od tego słonca wiec woda wtedy im szkodzi.
O tym, ze nie wolno podelwać kwiatów i krzewów w upały to akutat gdzieś słyszałem i tak nie robie. A co z deszczem. Jak pada to i 6ak pdlewacie ogród tylko na przykład z jakimś nawozem czy raczej zostawiacie sprawę? Bo mam wrazenie ze teraz te deszcze moim roślinom za bardzo nie słuza…
nie no wiadomo, że jak leje jak z cebra to raczej nie ma sensu podlewac, raczej trzeba wtedy już tak się ograniczyć, ale od czasu do czasu dodatkowe podlanie nawozem pewnie nie zaszkodzi, pod warunkiem, ze jakos tak strasznienie padalo i rosliny nie maja mokto, to tez chyb zależy od etgo czy macie podmokly teren czy nie. Sprawdź dokaldnie i doczytaj sobie ten artykuł na Archido bo tam są chyba szczegóły co i jak robić.
no wlasnie trzeba pamietac żeby zacząć podlewac trawnik odpowiednio wcześnie. Nie już latem jak zaczynają się duże upłay tylko wiosną bo to później schnie nie jest odpowiednio odżywione. Dobrze , zę można gdzies o tym docytac na przykąld na Archido, super, dzięki wielkie!!!